Translate

12 mar 2016

Relacja z warsztatów w Grecji

Ostatni weekend spędziłam w magicznym miejscu w Atenach, 
sklepie założonym przez Marysię Zagórską.
Sklepik początkowo liczył kilka metrów 
a sama właścicielka sprzedawała w nim rzeczy malowane przez siebie
 dziś zwane decoupage :)
Tak to przez lata sklep się rozrastał i dziś to kilkupietrowy budynek, 
który na samej górze ma przepiękną pracownię.
Nikt nawet by nie podejrzewał, że Marysia dała w Grecji pracę wielu ludziom, 
rozwinęła "dekupażowy" biznes dzięki czemu w samych Atenach
 jest kilkadziesiąt sklepików które zaopatrują się właśnie w Decomagii
Wszystkie warsztaty obfitowały w przepiękne scrapińcowe tekturki.
Zobaczcie jak pracowałyśmy z Greczynkami przez całe 3 długie popołudnia ...



































































Pozdrawiam serdecznie :)
Dorota

1 komentarz:

  1. Odebrało mi mowę /czytaj: myśli/. Zapiera dech w piersiach. A to co mamroczę pod nosem , jest niestety nie do napisania. Po prostu szpetnie klnę, - niczym szewc. Nie chce zanudzać , bo by było o czym pisać, i to w samych superlatywach. Ale dodam: SACREBLEU.

    OdpowiedzUsuń