Witajcie kochani,
Z tej strony Marta Łapkowska. Większość z Was mnie pewnie nie zna... więc może na początek kilka słów o mnie :)
Polka z krwi i kości, na stałe mieszkająca w Irlandii od ponad dzisięciu lat :)
Rękodziełem, craftem i wszelkimi formami twórczymi zajmuję sie od 3 lat...
Muszę
przyznać, że jest to obecnie całe moje życie... nie wyobrażam sobie bym
mogła robić coś innego. Uwielbiam odkrywać, eksperymentować... ale
najbardziej kocham dzielić się tym co robię z innymi. Od dłuższego już
czasu prowadzę swój kanał na YouTube gdzie jest ponad 150 filmów,
można zobaczyć wiele kursów krok po kroku, a także nowinki scrapowe czy
też pogadanki :) (wszystko w języku angielskim)
A dziś...? Dzisiaj chciałam zdać Wam relację po polsku z iście cudownego warsztatowego weekendu, gdzie mogłam reprezentować Scrapińca na 5 warsztatach dla ponad 125 osób.
Ah cóż to był za weekend ?!
Ale od początku :)
Moja podróż rozpoczęła sie od nocnej wędrowki autobusowej do Dublina skąd odlatywał samolot do Anglii. Podróż męcząca... ale emocje były tak wielkie, że nic mi nie przeszkadzało :)
Doleciałam na miejsce cała i zdrowa, ale i zdenerwowana.
Raptem 2 godziny póżniej miały odbyć sie pierwsze z pięciu warsztatów.
... no więc zaczynamy !
Rozkładanie kitów i czekanie aż wszyscy sie zjawią !
Tu możecie zobaczyć jak dzielnie tworzyły moje kochane warsztatowiczki!
Jednym z moich ulubionych warsztatów były kartki z żurnala.
Tworzyłyśmy tła, które powstawały w połączeniu tekturek, pasty strukturalnej oraz mgiełek.
Jest to moja ulubiona technika, a dziewczyny poradziły sobie wspaniale.
Ah dużo się działo, śmiechów było co niemiara.
Wspólne zdjęcia, mnóstwo rozmów i twórczych godzin! Każdy dzień mijał w błyskawicznym tempie. Przebywanie w gronie tak cudnych, zdolnych oraz nspirujących osób napewno naładowało mi baterie na następne tygodnie!
Warsztat 'Tiny Art' czyli Maluteńka Sztuka jest wyjątkowo bliski mojemu sercu.
To moje małe artystyczne warsztatowe dziecko :)
Ci z Was, którzy śledzą moje twory wiedzą, że powstała cała seria maluszków mediowych.
Tekturki Scrapińcowe mimo swej delikatności sprawdziły sie wspaniale! Mediowanie było czystą przyjemnością, a tekturki nadały projektom ich wyjątkowości.
Nie mogło sie obyć bez scrapów. Powstały wspaniałe prace w klimacie vintage. Każda wyjątkowa i niezwykle urokliwa.
A takie o to widoki mogliśmy podziwiać wieczorami!
Kochani, mam nadzieję, że przeniosłam Was choć na chwilkę do Anglii i poczuliście klimat wspólnych warsztatów... a jesli jest Ci mało :) to zapraszam na filmik poniżej, jest tam znacznie szersza relacja wraz z wieloma krótkimi filmikami z całego weekendu.
Miłego oglądania :)
Pozdrawiam i ściskam, Marta Lapkowska
Oh my Gosh, just watched your link to the video, you are so talented!!! I love what you do, i will be watching your video's again real soon, love how you use the chipboard and those gorgeous sprays too, i just need more money!!!! lol
OdpowiedzUsuńthanks for the inspiration, hugs Liz xx
Amazing job you did. Beautiful.
OdpowiedzUsuńHa en nice saturday!
Veronique
It wad a great weekend of workshops with Marta. Love to do it again xx
OdpowiedzUsuńbeautiful and inspiring
OdpowiedzUsuń