Wakacyjny albumik + krótki tutorial

Staram się żeby moje prace były bardziej przemyślane, 

zawierały szczegóły, jakie kiedyś były nieistotne.

Zdarza się, że robię coś "po łebkach", ale zazwyczaj dotyczy to mojego gotowania :)

Tak, tak scrapbooking sprawił, że z całkiem dobrej stałam się "byle jaką" kucharką.

Nie dotyczy to jednak moich prac, którym poświęcam każda wolną chwilę, 

kocham to co robię, jest to moja największa pasja, która sprawia, 

że czasem zatracam się i nie zauważam niczego wokół.

Będę się starała pokazywać częściej etapy mojej pracy, 

może to zachęci Was do działania i stworzenia dla siebie czegoś niepowtarzalnego.

Dzisiejszy wakacyjny albumik 

zawiera całe mnóstwo fantastycznych "scrapińcowych" tekturek :)

Zobaczcie zdjęcia, które zrobiłam podczas tworzenia albumu.

Gotowe karty ozdabiam mgiełkami i farbami akrylowymi

Do ozdobienia okładki przygotowałam "odlewy" z masy dekor clay.

A teraz już gotowy albumik

Mam nadzieję, że nie zanudziłam Was ilością zdjęć :)

Pozdrawiam,

Dorota