Witajcie Kochani!
Z dzieciństwa zawsze wspominam ukochane misie, i to, nie te pachnące świeżością i pięknie wymuskane, ale takie, które "wiele przeszły"... poszarpane, kilka razy zszywane i pachnące tym czymś...
Dlatego też postanowiłam zrobić album "tulisiowy". I tu wiedziałam, jakie tekturki najbardziej będą pasowały ;) - oczywiście scrapińcowa kolekcja: Szwy oraz Babyland.
A oto efekt jaki powstał...
Wykorzystałam:
Do miłego zobaczenia ;)
przepiękny!
OdpowiedzUsuń